ależ Ci zazdroszczę kieva! ja niedawno też kupiłam średniaka, plastikową Dianę, ale dwie klisze leżą niewywołane, bo w moim mieście nie ma czarodziejów i mi nie wywołają, chlip chlip :( a Ty sama wywołujesz czy biegasz do labu?
no to pięknie Ci się z tym kievem udało! łał, zazdroszczę... :) ja miałam możliwość ostatnio też kupić, ale za tysiaka, więc tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam, że pomyślę, haha. ach, poznań! uwielbiam to miasto! :)
Control, bo Michał tak jak ja uwielbia ten film i czasem przypomina mi I.Curtisa.
OdpowiedzUsuńuaaa, średni format?!
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę kieva! ja niedawno też kupiłam średniaka, plastikową Dianę, ale dwie klisze leżą niewywołane, bo w moim mieście nie ma czarodziejów i mi nie wywołają, chlip chlip :( a Ty sama wywołujesz czy biegasz do labu?
OdpowiedzUsuńno to pięknie Ci się z tym kievem udało! łał, zazdroszczę... :) ja miałam możliwość ostatnio też kupić, ale za tysiaka, więc tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam, że pomyślę, haha. ach, poznań! uwielbiam to miasto! :)
OdpowiedzUsuń