Sesja z Kaliną miała miejsce jakoś na początku sierpnia i jaką jedną z niewielu byłam z niej całkiem zadowolona, co się u mnie zdarza rzadko. Była to także pierwsza i na razie jedyna moja sesja z drugim fotografem, choć z chęcią bym to chciała powtórzyć, bo lubię niesamowicie wspólne sesje z Madziulą. Kalina spisała się znakomicie i zaskoczyła mnie tym trochę nawet. Dziewczyna niesamowicie umie grać wzrokiem i przyciągać nim, ukazywać uczucia . Poza tym przeżyłyśmy też dość ciekawą historię z dziwnym starszym panem, który chciał byśmy robiły mu zdjęcia na fotkę. Niestety na ową propozycję, nie udało mu się nas namówić.
Madzia (drugi fotograf): http://www.maxmodels.pl/lilith_92.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz